Nasza sytuacja gospodarcza, mimo globalnego kryzysu, trzyma się zadziwiająco dobrze. Zakładamy dużo mniejszych i średnich przedsiębiorstw. Rodacy chwycili w końcu los w swoje, sprytne ręce i pomimo olbrzymiego ryzyka, robią udane biznesy. Bycie własnym szefem to o wiele lepsza opcja, niż nieustanne wysłuchiwanie poleceń w korporacji. Nawet pierwsze nierentowne miesiące, kiedy firma nieśmiało rozkłada skrzydła, nie zmieniają pozytywnego myślenia naszych rodaków.